środa, 4 lipca 2012

Upragnione wakacje

Nareszcie wakacje, ale to nie czas odpoczynku dla mnie ,to czas kiedy pracuję pełną parą. Nie na szydełku ale w ogrodzie to czas kiedy prawie codziennie robię przetwory za zimowe zapasy. Właśnie skończyłam robić dżemy z truskawek i jagód(jagody osobiście zbierałam z teściami w tym roku 22 litry) bez konserwantów czy innych polepszaczy prawdziwe domowe dżemy uwielbiane przez domowników. Również zrobiłam jagody z cukrem wyśmienite do budyniu i maliny w cukrze doskonałe zimą do herbaty.Pysznie się zaczeło i słodko. A to dopiero początek.Co dalej to zobaczymy.
Nie zapomniałam o szydełkowaniu jestem w trakcie robienia spódniczki dla córki w barwach narodowych, natchneło mnie odbywające się w Polsce EURO 2012. Ach co to były za mecze tylko szkoda że Polska drużyna nie grała do końca Euro.

1 komentarz:

  1. Trzymam kciuki za spódniczkę, na pewno będzie piękna. U mnie też przetwórczo, dryluję wiśnie, przecieram jabłuszka, i końca nie widać:)
    Pozdrawiam i życzę powodzenia w pracach!

    OdpowiedzUsuń